- Zmiany w naliczaniu składki zdrowotnej
- Kłopotliwa ulga dla klasy średniej
- Likwidacja ulgi w Polskim Ładzie 2.0
- Co dalej z kwotą wolną od podatku?
- Jak przygotować się na nadchodzące zmiany?
W styczniu tego roku Polski Ład wprowadził prawdziwą rewolucję podatkową. Zmiany dotyczyły praktycznie wszystkich grup społecznych, ale szczególnie odczuli je przedsiębiorcy. Okazuje się, że to nie koniec zamieszania wokół podatków i składki zdrowotnej, bo rząd przygotowuje kolejne poprawki w przepisach podatkowych. Jakie będą tego konsekwencje? Kto zyska, a kto straci? Odpowiedzi postaramy się przedstawić w tym artykule.
Zmiany w naliczaniu składki zdrowotnej
Największą zmianą jaką wprowadził Polski Ład był brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku. W konsekwencji wzrosły obciążenia podatkowe. Obecnie wysokość składki zdrowotnej zależy od wybranej formy opodatkowania działalności. Przedsiębiorcy, którzy wybrali zasady ogólne płacą składkę zdrowotną w wysokości 9% dochodu, jednak miesięczna składka nie może być mniejsza niż 270,90 zł. Ci, którzy zdecydowali się na podatek liniowy płacą 4,9% składki zdrowotnej, ale nie mniej niż 270,90 zł miesięcznie. Osoby rozliczające się na podstawie karty podatkowej płacą zryczałtowaną składkę zdrowotną w wysokości 270,90 zł miesięcznie. Natomiast w przypadku przedsiębiorców, którzy z fiskusem rozliczają się ryczałtem, składka zdrowotna zależy od wysokości rocznych przychodów. Tutaj przewidziane są trzy przedziały określające wysokość składki:
- do 60.000 zł przychodu składka wynosi 305,65 zł miesięcznie,
- od 60.000 zł do 300.000 zł przychodu składka wynosi 509,27 zł miesięcznie,
- powyżej 300.000 zł przychodu składka wynosi 916,68 zł miesięcznie.
Jak będzie wyglądać sytuacja po zmianach w prawie? Ustawodawca przewidział, że niektórzy przedsiębiorcy będą mogli pomniejszyć podstawę opodatkowania o opłacone składki zdrowotne. Ma to zmniejszyć obciążenia podatkowe, które są szczególnie dotkliwe dla małych firm. Z tego rozwiązania nie będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy rozliczają się na zasadach ogólnych. Ustalono też limity odliczeń. I tak w przypadku osób, które wybrały podatek liniowy limit odliczeń będzie wynosił 8.700 zł. Ryczałtowcy będą mogli odliczyć połowę opłaconych składek zdrowotnych. Ostatnią grupą, która skorzysta ze zmian są firmy rozliczające się na podstawie karty podatkowej, dla których przewidziano pomniejszenie podatku o 19 procent zapłaconych składek zdrowotnych.
Kłopotliwa ulga dla klasy średniej
Zmiany w sposobie naliczania składki zdrowotnej miały być najbardziej odczuwalne dla najlepiej zarabiających. Brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku wpłynął jednak na wszystkich podatników. Osobom najmniej zarabiającym zrekompensowano to zwiększeniem kwoty wolnej od podatku. A co z zarabiającymi więcej? Takie osoby też korzystały ze zwiększenia kwoty wolnej, ale nie rekompensowało to zmian w naliczaniu składki zdrowotnej. Z tego względu stworzono ulgę dla klasy średniej. Przysługuje ona zarabiającym pomiędzy 68.412 zł i 133.692 zł rocznie. Do wyliczenia jej wysokości służą dwa specjalne wzory:
- w przedziale od 68.412 zł do 102.588 zł stosuje się wzór (przychód x 6,68% – 4.566 zł) ÷ 0,17,
- w przedziale od 102.588 do 133.692 zł stosuje się wzór (-7,35% x przychód + 9.829zł) ÷ 0,17.
Dlaczego potrzebne są aż dwa wzory? Wynika to z tego, że najpierw wraz ze wzrostem dochodu ulga rośnie, ale po przekroczeniu progu 102.588 zł zaczyna maleć. Pracodawcy z mocy prawa muszą stosować ją przy wyliczaniu wynagrodzeń swoich pracowników. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy ktoś złoży pisemne oświadczenie, że rezygnuje z niej. Ponieważ ulga rozliczana jest w stosunku rocznym, to zdarzały się sytuacje, że zarobki pracownika w poszczególnych miesiącach mogły uprawniać lub nie uprawniać do zastosowania ulgi. Mogło być też tak, że pracodawca na przykład przez 10 miesięcy był zobowiązany do naliczania ulgi, ale w dwóch ostatnich miesiącach pracownik zarobił tak dużo, że w stosunku rocznym tracił do niej prawo. Wiązałoby się to z niedopłatą podatku w rozliczeniu rocznym takiego pracownika.
Likwidacja ulgi w Polskim Ładzie 2.0
Polski Ład 2.0 likwiduje ulgę dla klasy średniej dzięki czemu na pewno wielu pracowników działów kadrowo-płacowych odetchnie z ulgą. Stosowanie jej nastręczało bowiem wielu trudności. Jest to zmiana na dobre, która uprości i tak skomplikowany system naliczania wynagrodzeń. Z punktu widzenia podatników istotny jest termin wprowadzenia zmian. Ze względu na to, że mają one miejsce w trakcie roku podatkowego to zmienione przepisy muszą być dla podatników neutralne lub korzystniejsze niż te, które obowiązują do tej pory. W związku z tym osoby, których roczne rozliczenie podatkowe z zastosowaniem zasad zawartych w uldze dla klasy średniej będzie bardziej korzystne od zasad, które wprowadza Polski Ład 2.0 mogą liczyć na zwrot podatku z urzędu skarbowego.
Co dalej z kwotą wolną od podatku?
W tym zakresie nie będzie zmian. Obecnie kwota wolna wynosi 30.000 zł, ale tak naprawdę ważniejsza jest kwota zmniejszająca podatek. Stanowi ona 17% z wspomnianych wyżej 30 tys. zł, co daje 5.100 zł (30.000 x 17 proc. = 5.100 zł). W przekazie medialnym jest mowa o kwocie wolnej, bo większa wartość bardziej działa na wyobraźnie ludzi. Z tego względu w Polskim Ładzie 2.0 pozostawiono kwotę wolną na poziomie 30.000 zł. Jednocześnie kwota zmniejszająca podatek wyraźnie się zmniejszy. Jak to możliwe? Wszystko z powodu zmniejszenia stawki podatku z 17 do 12%. Jak zatem obliczyć nową kwotę zmniejszającą podatek? Jeśli 30 tys. zł przemnożymy przez 12% podatku to otrzymamy 3.600 zł (30.000 x 12 proc. = 3.600 zł).
Jedną z konsekwencji nowej kwoty zmniejszającej podatek będzie zmiana miesięcznej jej wysokości. Do tej pory wynosiła 425 zł (5.100 zł / 12 mc-y = 425 zł). Po zmianach zaproponowanych przez rząd wyniesie 300 zł (3.600 zł / 12 mc-y = 300 zł). Z pewnością nie ułatwi to pracy osobom odpowiedzialnym w przedsiębiorstwach za naliczanie wynagrodzeń.
Jak przygotować się na nadchodzące zmiany?
Trzeba przyznać, że podatkowy rollercoaster zafundowany przez ustawodawcę nie napawa optymizmem. Działy kadrowo-płacowe dopiero co uporały się z wyzwaniami jakie niosły styczniowe zmiany przepisów podatkowych, a na horyzoncie już widać ogrom kolejnych przygotowywanych przez rząd. Jak się w tym wszystkim połapać? Warto skorzystać ze sprawdzonego systemu ERP, który zapewni pomoc w wyliczaniu wynagrodzeń z uwzględnieniem zmienionych przepisów. enova365 jest zawsze zgodna z aktualnym stanem prawnym. Dzięki temu firmy korzystające z tego systemu zyskują pewność, że wszelkie wyliczenia podatkowe dotyczące płac są zgodne z obowiązującymi przepisami.
Więcej informacji nt. aktualnej wersji enova365 znajdziesz [TUTAJ].
Bieżące wiadomości dostępne są również na stronie Ministerstwa Finansów [W TYM MIEJSCU].
